Osoba fizyczna
Na firmę
Nasz doradca porówna dla Ciebie wybrane samochody
Możemy porównać dla Ciebie jednocześnie maksymalnie 3 oferty, przejdź do porównania.
Dodaj przynajmniej 2 oferty, które mamy dla Ciebie porównać.
Wpis
Nowy Nissan X-Trail – pierwsza jazda
21
gru 2022

Mieliśmy okazję przejechać się nowym Nissanem X-Trailem w polskich zimowych warunkach. Znamy także ceny tego bardzo udanego SUV-a. Pierwsze samochody powinny pojawić się u klientów na wiosnę 2023 roku, ale już dzisiaj możemy pokazać Wam jak wygląda ten bardzo udany model. Auto możecie też już zamówić w Carsmile.

Na prezentację nowego Nissana X-Traila polski oddział Nissana zaprosił nas do Szklarskiej Poręby, co ma duże znaczenie, biorąc pod uwagę, że chciał pochwalić się terenowymi zdolnościami swojego najnowszego modelu (testowaliśmy oczywiście topową wersję z napędem na obie osie). Zanim jednak napiszemy, jak rodziła sobie na ośnieżonej offroadowej trasie warto przyjrzeć się z bliska nowemu dziecku Nissana.

Nissan X-Trail – duży rodzinny SUV

Samochód powstał na zupełnie nowej płycie podłogowej i od swojego poprzednika jest o 15 mm wyższy, 20 mm szerszy i o 10 mm krótszy. Przekłada się to na łatwiejsze parkowanie i jazdę w mieście a nie cierpi na tym wielkość kabiny. Jest to prawda, bo w drugim rzędzie X-Traila spokojnie można się zmieścić, nawet gdy jest się wysokim, a z przodu siedzą rosłe osoby. Producent przewidział także wersję z trzecim rzędem siedzeń – ale Nissan twierdzi, że jest on przeznaczony dla osób do 160 cm wzrostu.


Nowy X-Trail sprawia bardzo dobre wrażenie – jego wygląd jest zdecydowanie bardziej muskularny i na pewno spodoba się to klientom. Do tej pory złożono już zresztą aż 300 zamówień (nie licząc tych od dilerów), dodajmy, że były to zamówienie „w ciemno”, bo poza zdjęciami klienci nie widzieli tego samochodu. Do tego w Polsce największym uznaniem cieszyła się topowa odmiana z napędem na obie osie! Dokładnie takie auto otrzymaliśmy na pierwszej jeździe.

Nissan X-Trail – prosta obsługa

Nowe obszerne wnętrze X-Traila sprawa bardzo dobre wrażenie, co prawda wygodne przednie fotele mogłyby mieć nieco dłuższe siedziska, ale to jedyna rzecz do której można się tu przyczepić. Poza tym kabina zasługuje na same pochwały. Materiały są bardzo dobrej jakości, a liczba elektronicznych urządzeń jest w sam raz. Oczywiście duży ekran komputera czy też cyfrowe zegary są już standardem, na szczęście podobnie jak w mniejszym Qashqai’u pozostawiono normalne fizyczne przyciski. Jest to droższe w produkcji, ale dla użytkownika stanowi wybawienie, bo podstawowe funkcje np. obsługa klimatyzacji jest prosta. Na pochwałę zasługuje także duży bagażnik o regularnych kształtach – 575 litrów w wersji 4x4 to dobry wynik. MHEV ma zresztą jeszcze więcej, bo 585 l, ale Nissan zakłada, że gros sprzedaży stanowić będzie 4x4.

Nissan X-Trail – silniki i ceny

W sprzedaży dostępne są trzy wersje napędu nowego Nissana X-Traila. Podstawowa ma silnik benzynowy o mocy 163 KM, wsparty miękką hybrydą 12V i napęd na przednią oś. Ta wersja ma 300 Nm maksymalnego momentu obrotowego i według WLTP spala średnio w zależności od wersji od 7,1 do 7,4 litra benzyny na 100 km. Taki X-Trail przyspiesza od 0 do 100 km/h w 9,6 s. Cena wersji N-Connecta startuje tu od 181 500 zł, Tekna to wydatek 199 850 zł. Jeśli zdecydujecie się na odmiany 7-osobowe to Nissan wycenił je odpowiednio na 185 500 i 203 850 zł. Kolejną wersją w cenniku jest e-Power 2WD o mocy 204 KM. Ten napęd to już spora innowacja, bo benzyniak napędza w niej generator prądu, który ładuje baterie, a dopiero z nich, bez udziału skrzyni biegów, napęd przenoszony jest do silnika elektrycznego na przedniej osi. Jest to więc spalinowo-elektryczny model. Maksymalny moment obrotowy tego napędu to 330 Nm, ale dużo ważniejsze jest niskie spalanie, które deklaruje producent – 5,8 do 5,9 l/100 km. Sprint do „setki” zajmuje tu tylko 8 s. Cena odmiany N-Connecta to 196 200 zł, a Tekna 214 550 zł. Odmiany siedmioosobowej póki co nie przewidziano.

Topowy X-Trail nazywa się e-Power e-4orce i dysponuje mocą 213 KM. W jego wypadku producent zastosował podobny napęd jak wyżej, ale bateria zasila tu dwa silniki elektryczne. Ten na przedniej osi ma 330 NM, a ten na tylnej 195 NM. Nie ma między nimi mechanicznego połączenia, a całością napędu 4x4 steruje zaawansowany sterownik. Według producenta taki napęd pozwala na rozpędzenie do 100 km/h w czasie 7 sekund. Średnie spalanie benzyny według WLTP to od 6,3 do 6,5 l/100 km. Cena wersji 5-osobowej startuje od 206 200, a lepiej wyposażona Tecna wyceniona jest na 224 550 zł. Dopłata do trzeciego rzędu siedzeń wynosi 4 tys. zł.

Nissan X-Trail – jak jeździ?

Przede wszystkim nowy Nissan X-Trail jest cichy. Silnik benzynowy nie pracuje bowiem zawsze, do tego pracuje mniej więcej na tych samych obrotach, praktycznie więc nie jest słyszalny w kabinie. Poza tym samochód bardzo sprawnie reaguje na dodanie gazu – jego reakcje są bardzo zbliżone do tego co znamy z samochodów elektrycznych. X-Trail w topowej wersji szybko się napędza, ale robi to bez szarpnięć itp. Do tego napęd okazał się całkiem oszczędny – w górach spalał nam średnio nieco ponad 6 l benzyny na 100 km. Na trasie offroadowej 4x4 Nissana okazało się także bardzo skuteczne, oczywiście pytanie czy tego typu auta będą w ten sposób wykorzystywane – pozostaje otwarte, ale na pewno potencjalnie ma się tu tego typu możliwość.

Chcesz poznać naszą aktualną ofertę nowych samochodów?
Dziękujemy za zostawienie swoich danych. Skontaktujemy się z Tobą bezzwłocznie
Wypełnij formularz, a nasz doradca skontaktuje się z Tobą i pomoże wybrać Ci najlepszy samochód według Twoich potrzeb.