Zarabianie na pośrednictwie to zło
Dość często spotykamy się w Carsmile z zarzutem, że jesteśmy tylko brokerem ofert innych podmiotów. Co do zasady jest to prawda, jak to często w handlu bywa, jesteśmy pośrednikiem. W tym wypadku zwykle między importerem a klientem. Myli się jednak ten, kto myśli, że po prostu dokładamy swoją marżę do produktu kupionego od dilera lub importera. Przede wszystkim oferujemy całościową usługę – długoterminowy wynajem samochodu. Zaczyna się ona od momentu, w którym się z nami kontaktujecie. Zdarzają się klienci, którzy wiedzą dokładnie jakiego auta szukają, ale dominują tacy z tylko nieco sprecyzowanymi preferencjami - zwykle szukają rodzinnego SUV-a. To nasi doradcy wiedzą co im zaproponować. To oni zadają szereg pytań i proponują adekwatne do potrzeb rozwiązania. Czasem będzie to crossover, a czasem 7-miejscowy SUV. Raz mocna benzyna, a innym razem diesel w sam raz w trasę. Do tego wszystkie formalności odbywają się u nas przez telefon i internet – to wartość dodana, która bardzo rzadko jest oferowana na naszym rynku. Wszyscy boją się sprzedawać auta przez internet, a w Carsmile robi to od lat z dużym powodzeniem.
Opcje dodatkowe są za darmo
Oprócz samochodu w wynajmie długoterminowym otrzymujecie także pakiet usług. W podstawowym macie darmowe serwisy i naprawy przez cały okres najmu. To coś więcej niż u dilera, który nawet przy rozszerzonej gwarancji, zapisuje w niej bardzo wiele wyłączeń. Otrzymujecie je ZA DARMO. Nie trzeba za nie płacić! Wystarczy umówić się na serwis, do tego można w zasadzie w każdym dilerstwie danej marki w Polsce. Podobnie rzecz ma się z oponami. Carsmile oferuje dwa komplety: letnie i zimowe. Dwa razy do roku ZA DARMO można je wymienić. Opłaty nie wymaga także przechowywanie dodatkowego kompletu. W wynajmie długoterminowym oferujemy także pełen pakiet ubezpieczeń, czyli OC i AC. Płacicie za nie w comiesięcznej racie. W tym wypadku jest udział w szkodzie powstałej z naszej winy w wysokości 1000 zł. Nie prawdą jest jednak, że po szkodzie stawka ulega zmianie – zwyżek nie ma przez cały okres wynajmowania samochodu u nas, niezależnie do zdarzeń i ewentualnych napraw z AC.
Na koniec najmu słono zapłacicie
Nie jest to prawdą pod warunkiem, że dbacie o wypożyczone auta. Polecamy artykuł o tym, jak zdawać auto, który również jest na naszym blogu:
Samochód nienormatywnie zużyty musi zostać przez nas sprzedany, a zarobimy na nim mniej, niż zakładaliśmy. Jeśli oddacie nam auto z rozwalonym przednim błotnikiem, który trzeba polakierować, będzie ono na rynku wtórnym warte mniej, niż samochód bez takiego uszkodzenia. Jeśli nie naprawicie go przed zakończeniem najmu np. z ubezpieczenia AC, uwzględnimy ten fakt podczas zdawania auta. Ale nie jest to regułą, bo znakomita większość samochodów wraca do nas w takim stanie, że ich użytkownicy nie dopłacają ani złotówki. Nie prawdą jest, że zarabiamy na tym, że oddajecie nam samochody. Po prostu nasz model biznesowy zakłada, że spłacacie nam utratę wartości auta.
Sam pójdę do salonu i wyjdzie taniej!
Zawsze możesz spróbować. A serio, jest to kolejny mit, z którym musimy codziennie się spotykać. Tak, są samochody, które wynajmiecie taniej, to prawda. Dotyczy to zwykle nietypowych wersji. W Carsmile najlepiej zaś szukać okazji, czyli tych samochodów, które aktualnie mamy na stocku. One często są w promocji. Zasada, wedle której działamy – kupujemy dużo takich samych aut za atrakcyjną cenę, sprawia, że wynajem ich jest bardzo opłacalny. Nasze ryzyko to sprzedaż większej liczby konkretnej wersji danego modelu auta. Importer lub diler daje nam na te samochody duże zniżki, niedostępne dla klientów indywidualnych. Obrazowo można by powiedzieć, że jesteśmy trochę jak klient flotowy. Dodajmy, że tego typu aut mamy w ofercie bardzo dużo.
Wiele rzeczy mi nie wolno
Kolejnym mitem na temat najmu jest to, że podczas jego trwania nie możemy sobie pozwolić na tak dużo z autem, jak gdyby było ono nasze. Pewnie nie można wynajętego auta topić w rzece, ale z drugiej strony z własnym pewnie też tego byście nie robili. Poza tym wiele zależy od konkretnej umowy. Na pewno nie można robić niczego, co obniżałoby wartość auta i powodowało jego ponadnormatywne zużycie. Raczej więc w środku nie będzie można palić papierosów. W niektórych umowach jest też zapis, że nie można przewozić zwierząt, ale nie we wszystkich. Wynajętym autem można, po zgłoszeniu, wyjeżdżać za granicę. Zasadniczo więc różnic jest niewiele.