Pierwsze usportowione auto kompaktowe pojawiło się w 1976 roku i był to oczywiście Golf GTi, który jest z nami do dzisiaj. Co ciekawe po drodze model ten doczekał się także wersji wysokoprężnej GTD (ale ona jest bardziej warm hatchem) oraz topowego R z napędem na obie osie. Póki co, bo właśnie debiutuje nowy Golf, wersji GTD i R nie znajdziemy w cennikach, ale naszym zdaniem nie oznacza to, że ich nie będzie. Na szczęście też GTi wciąż można tam znaleźć (już obok odmiany plug-in GTE).

Niestety ten sam los nie spotkał wszystkich tego typu samochodów, bo w cennikach próżno szukać już np. genialnego Hyundaia i30 N. Jest jeszcze gorzej, bo nie ma w nich nawet jego mniejszego brata, równie wspaniale prowadzącego się i20 N. Podobnie rzecz ma się także z innym modelami, ale parę aut wciąż pozostało na placu boju, zapraszamy na mały przegląd!

Honda Civic Type-R

Mało który japoński hot-hach jest tak bardzo ikoniczny jak Civic Type R. FL5, bo takie oznaczenie nosi najnowsza generacja, to kolejny Type R z turbodoładowanym silnikiem. Na szczęście producent zadbał o to, aby miał on porównywalną charakterystykę pracy do starych wolnossących silników z VTEC-iem. Oczywiście Civic wciąż jest przednionapędowy, ma manualną skrzynię biegów i mechaniczną szperę na przedniej osi. Mimo tego, że urósł wciąż jego największym żywiołem są zakręty, które pokonuje we wspaniałym stylu. Niestety Civik mocno zdrożał, bo trzeba za niego zapłacić od 262 tys. zł, a pod koniec produkcji poprzedniej generacji ceny nie przekraczały 200! Nie zmienia to faktu, że ta 329-konna zabawka, sprawi, że pojawi się uśmiech na twarzy każdego pertol-heada. Dla porządku dodajmy, że od 0 do 100 km/h Civic Type R przyspiesza w 5,4 s, a jego prędkość maksymalna to 275 km/h.

https://carsmile.pl/oferta/audi/a3-przed-fl/hatchback-leasing-wynajem-dlugoterminowy

Volkswagen Golf GTi

Golf właśnie otrzymał lifting i co za tym idzie GTi lekko zdrożało (wcześniej 176 800 zł, teraz 178 790 zł; ale producent wyprzedaje starsze GTi dużo taniej!), a także nieco go wzmocniono. Przed liftem GTi ósmej generacji w zwykłej wersji dysponowało mocą 245 KM, a teraz ma o 20 KM więcej. Dzięki temu, że masa wersji bez dodatków wzrosła jedynie o 3 kg, udało się po raz kolejny poprawić osiągi tego modelu i zamiast 6,2 s od 0 do 100 km, najnowsze GTi ma już piątkę z przodu (dokładnie 5,9 s). W przeciwieństwie do wersji sprzed modernizacji Golf nie oferuje już wersji ze skrzynią manualną i zamawiając GTi wybrać można tylko skrzynie DSG o 7 przełożeniach, która wcześniej występowała jako opcja. To ostatnie jest dość znaczące, bo mówi nam nie tylko o klientach na ten model, ale także o samym modelu – gdyby porównać go z opisanym wyżej Type R, Golfa można by opisać jako dość spokojne auto, które idealnie nadaje się na daily. Jasne ma nieco sztywniejsze zawieszenie niż normalne wersję, a fotele nieco lepiej trzymają w zakrętach, ale jest bardziej uniwersalne i powoduje, że serce bije co prawda nieco szybciej, ale nie aż tak jak w opisywanej wyżej Hondzie.

Ford Focus ST

Aż dziw bierze, że ten model wciąż jest na placu boju, ale tak, w oficjalnych cennikach Ford Polska wciąż można zobaczyć wersję ST. Gdyby porównywać ją z opisywanymi tu wyżej modelami, to ustawilibyśmy ją dokładnie pośrodku Golfa GTi oraz Civica Type R, bo nie jest aż tak łagodny jak produkt niemiecki i nie aż tak hardkorowy jak auto japońskie. Focus ST dysponuje doładowanym silnikiem 2.3 EcoBoost o mocy 280 KM. Auto ma oczywiście przedni napęd, ale można w nim wybierać między skrzynią manualną a 7-biegowym automatem. Z pierwszą z przekładni rozpędza się do 100 km/h w czasie 5,7 s, a z automatem sprint wydłuża się o 0,3 s. Ceny Focusa ST startują od 168 280 zł (po obniżce za wersję X), a automat to wydatek 178 230 zł (również wersja X). Bogatsza odmiana X Edition występuje tylko z manualem i kosztuje bazowo 190 280 zł; znajdziecie w niej wiele systemów ale też… gwintowane zawieszenie i hamulce Brembo!

https://carsmile.pl/oferta/bmw/seria-1/hatchback-leasing-wynajem-dlugoterminowy

Cupra Leon VZ

Cupra podobnie jak Golf doczekała się face-liftingu, ale… jest on dużo wyraźniejszy. Na szczęście model ten wciąż jest oferowany w dość hardkorowej wersji VZ z silnikiem o mocy 300 KM i z 7-biegowym DSG. Póki co samochód trzeba zamówić, bo jeszcze nie znalazł się na placach dilerów, ale cenę już znamy i wynosi ona 190 600 zł. Cupra to taki zdecydowanie bardziej sportowy Golf GTi. W przypadku odmiany z nadwoziem hatchback napęd przekazywany jest na przednią oś, ale w wersji kombi mamy tu nie tylko 4x4 ale także aż 333 KM (tak jak w opisanym niżej Audi). Ośka rozpędza się do setki w czasie 5,7 s, a kombi w 4,9. Cupra nie tylko bardzo dobrze wygląda, ale też ma świetną obsługę, jest więc ciekawą alternatywą dla Golfa i S3.  

Audi S3 Sportback

Klasycznych hot-hachy zostało już tak mało, że do naszego zestawienia musimy włączyć samochód, który nie do końca spełnia kryteria! Przede wszystkim dlatego, że ma… napęd na obie osie. Nawet jeśli w S3 jest to szwedzki Haldex, mimo wszystko preferujący przód, to i tak przez sam fakt, że jest, mamy do czynienia z nieco innym samochodem. Do tego Audi wyposaża swój model w mocny 333-konny silnik (oczywiście doładowane R4). To w sumie dość blisko do mocy, którą dysponuje opisana w tym tekście Honda. Podobieństwa znajdziecie także w cenie, chociaż przyznać trzeba, że bazowe 231 800 zł za Sportbacka (jest też sedan) to mniej niż za Type R, ale zacznijcie ten model doposażać, a szybko przekroczycie barierę 250 tys. zł. Do tego S3 sporo waży, bo aż 1610 kg, co jest odczuwalne podczas jazdy, ale jedyna dostępna tu skrzynia S-tronic, tak dobrze potrafi zmieniać biegi, że Audi S3 do 100 km/h przyspiesza najszybciej ze wszystkich prezentowanych tu modeli, bo tylko w 4,7 s.

Podsumowanie

Z coraz większym trudem przychodzi znalezienie ciekawych hot-hachy na naszym rynku, ale na szczęście są producenci którzy wciąż oferują tego typu samochody. Poza Grupą Volkswagena na placu boju pozostał jednak tylko Ford i Honda, wielka szkoda!