Osoba fizyczna
Na firmę
Nasz doradca porówna dla Ciebie wybrane samochody
Możemy porównać dla Ciebie jednocześnie maksymalnie 3 oferty, przejdź do porównania.
Dodaj przynajmniej 2 oferty, które mamy dla Ciebie porównać.
Wpis
Rankingi najlepszych samochodów używanych – czy warto im ufać?
13
kwi 2023

Najbardziej znane rankingi trwałości powstają za granicą, ale w znakomitej większości przypadków obejmują modele, które są popularne i na naszym rynku. A jak powstają takie zestawienia? Czy warto się nimi kierować podczas poszukiwań używanego samochodu?

Zakup auta używanego nie jest łatwy, a na chętnych czeka sporo niebezpieczeństw. Na przykład ze strony nieuczciwych sprzedających, którzy chętnie zatajają niewygodne dla siebie fakty, albo odmładzają wskazania drogomierzy w swoich samochodach i opowiadają historie niemające wiele wspólnego z rzeczywistością. Natomiast same oględziny i weryfikacja informacji podawanych przez sprzedawcę to już jest w zasadzie końcowy etap poszukiwań, który nadchodzi wtedy, gdy mamy już wybrany interesujący nas model i wersję.

Gdzie sprawdzać używane modele?

Tym etapem też się niebawem zajmiemy, ale dziś zaczniemy od podstaw – czyli właśnie od ustalenia marki, modelu i silnika, w który będziemy celować. Pomijamy tu kupujących, którzy mają z góry upatrzony pojazd i nie szukają niczego innego. Bo wiedzą, czego chcą, i już. Jest natomiast duża grupa klientów, którzy wahają się między kilkoma modelami i do końca nie wiedzą na co się zdecydować. W takim wypadku z pomocą może przyjść ranking najlepszych samochodów używanych.

Dwa najbardziej znane tego typu zestawienia powstają w Niemczech. Pierwsze przygotowuje TÜV (niem. Technischer Überwachungsverein), czyli – w wolnym tłumaczeniu – Stowarzyszenie Inspekcji Technicznej. Zrzesza ono firmy zajmujące się przeprowadzaniem okresowych badań technicznych, zaś sam ranking samochodów używanych TÜV powstaje na bazie wyników osiąganych przez auta podczas okresowego badania technicznego. Każdy raport (publikacja ukazuje się raz na 12 miesięcy, zawsze na początku roku kalendarzowego) podzielony jest na kategorie wiekowe, a każda z nich obejmuje ok. 90-120 modeli.

Drugi ważny ranking samochodów używanych publikuje ADAC, czyli największy niemiecki automobilklub. W tym wypadku wyniki powstają na bazie statystyk wyjazdów pomocy drogowej do aut, które zaliczyły jakąś awarię np. w trasie lub nie były w stanie odjechać spod domu. Każda interwencja jest katalogowana ze względu na rodzaj usterki i jeśli w przypadku danego modelu interwencji pomocy drogowej będzie wystarczająco dużo, to taki model trafia potem do zestawienia.

Czy można im ufać bezgranicznie?

Oba rankingi najlepszych samochodów używanych na pewno można brać pod uwagę podczas poszukiwań auta na rynku wtórnym, jednak należy pamiętać o tym, że oba mają swoje wady i zalety. Zacznijmy od  TÜV-u: ponieważ niemieckie badanie techniczne jest dość szczegółowe, to dzięki temu zestawieniu dostajemy informacje na temat większości kontrolowanych podzespołów. Także próbka jest bardzo duża, bo każdy ranking używanych samochodów obejmuje zawsze wyniki ok. 4-5 mln badań technicznych. Jeśli jakaś usterka się powtarza, to możemy ze sporą pewnością założyć, że w danym modelu faktycznie jest to słaby punkt. Do tego w każdej kategorii wiekowej mamy podany średni przebieg, jaki dany model osiągnął podczas badania technicznego. To z kolei może nam pomóc oszacować, czy stan licznika auta oferowanego do sprzedaży trzyma się jako tako kupy, czy jest zupełnie od czapy. Ale uwaga: dane na temat przebiegu warto traktować orientacyjnie, bo specyfika niemieckiego rynku, choć w dużej mierze podobna, może się jednak od naszej nieco różnić.

Słabe punkty

Główna słabość rankingu najlepszych samochodów używanych przygotowanego przez  TÜV polega na tym, że wyniki nie zawsze w pełni oddają faktyczną awaryjność danego modelu, lecz to, jak ktoś o swój samochód dba. Świetne rezultaty osiągają więc np. niemieckie auta sportowe, które mają często wiele typowych bolączek, ale akurat w TÜV-ie wypadają dobrze. Bo przed badaniem technicznym takie auta są często doprowadzane do stanu idealnego, no a poza tym ich roczne przebiegi przeważnie okazują się niskie. No i bywa też tak, że jakaś usterka nie zostaje w wyniku badania uwzględniona, bo nie figuruje na liście punktów, które diagnosta musi sprawdzić.

Z kolei ranking ADAC obejmuje mniejszą liczbę usterek, a najczęstszą z nich przeważnie jest... problem z akumulatorem. Trudno jednak taką usterkę uznać za dyskwalifikującą podczas poszukiwań auta używanego, prawda? Na plus rankingowi opracowanemu przez ADAC na pewno musimy zaliczyć to, że w tym wypadku nie ma mowy o szykowaniu auta „pod przegląd”, a pozostałe usterki, niezwiązane z elektryką/akumulatorem dają nam już jakiś obraz faktycznej usterkowości danego modelu.

 

Chcesz poznać naszą aktualną ofertę nowych samochodów?
Dziękujemy za zostawienie swoich danych. Skontaktujemy się z Tobą bezzwłocznie
Wypełnij formularz, a nasz doradca skontaktuje się z Tobą i pomoże wybrać Ci najlepszy samochód według Twoich potrzeb.