Zakup używanego samochodu to ekscytujący moment, ale nie zapominajcie też o wiążącymi się z tym obowiązkami, m.in. ubezpieczeniu pojazdu. Nie wystarczy sprawdzić tylko, czy auto ma przegląd i ważną polisę, ale także pamiętać później o jej przedłużeniu, bo w tym przypadku automatyzm zawarcia polisy na kolejny rok nie zadziała. To jednak nie wszystkie przypadki, w jakich można wpaść w tzw. pułapkę ubezpieczeniową jak czyha na posiadaczy samochodów. W tym artykule omówimy, jak uniknąć kłopotów z polisami OC oraz jakie kary grożą zapominalskim.

https://carsmile.pl/oferta/hyundai/nowe-i30/hatchback-leasing-wynajem-dlugoterminowy

Kiedy polisa OC nie przedłuża się z automatu?

Zacznijmy od początku. W 2012 roku zmieniły się zasady panujące w świecie obowiązkowych ubezpieczeń, w tym te dotyczące komunikacyjnej polisy OC. Zasady te określa ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu. Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Żeby jednak nie zanudzać cytowaniem paragrafów i ustępów, wyjaśnimy od razu w jakich sytuacjach nie nastąpi automatycznie odnowienie ochrony ubezpieczeniowej, które chroni nas nie tylko przed konsekwencjami w razie kolizji, ale także pozwala uniknąć drakońskich kar. Oto te sytuacje:

• Polisa OC nie przedłuża się automatycznie po zakupie pojazdu, jeśli korzystamy z polisy zawartej przez poprzedniego właściciela.
• Ubezpieczenie OC nie odnawia się automatycznie w przypadku pojazdów nabytych w drodze spadku lub darowizny.
• Polisa nie wznowi się, jeśli nie została opłacona w całości składka za kończącą się polisę, niezależnie od wielkości brakującej kwoty.
• Polisa OC nie odnawia się automatycznie w przypadku polis krótkoterminowych, często stosowanych przy zakupie pojazdów z komisu lub sprowadzanych z zagranicy.

Jak wyliczana jest kara za brak OC?

Kara za brak ubezpieczenia OC zależy od kilku czynników: wysokości płacy minimalnej, długości przerwy w ubezpieczeniu oraz kategorii pojazdu. Wysokość kary jest związana z płacą minimalną, ale uwzględnia się też długość przerwy w ciągłości ubezpieczenia i typ pojazdu. W ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych przewidziano różne stawki dla różnych kategorii pojazdów. Dla ciężarówek i autobusów maksymalna kara wynosi trzykrotność płacy minimalnej za przerwę dłuższą niż 14 dni. W przypadku samochodów osobowych kara to dwukrotność płacy minimalnej, a dla motocykli i skuterów 1/3 płacy minimalnej.

https://carsmile.pl/oferta/bmw/seria-1/hatchback-leasing-wynajem-dlugoterminowy

Kara jest zmniejszana w zależności od długości przerwy w ubezpieczeniu:

• 1-3 dni – 20% pełnej stawki,
• 4-14 dni – 50% pełnej stawki,
• powyżej 14 dni – 100% stawki.

Kary za brak OC w 2024 roku

Od 1 stycznia 2024 roku minimalne wynagrodzenie wynosi 4240 zł brutto, co jest znacznym wzrostem w porównaniu do 3600 zł w drugiej połowie 2023 roku. Od 1 lipca 2024 roku minimalne wynagrodzenie ponownie wzrośnie tym razem jednak już symbolicznie – do 4300 zł brutto. W związku z tym po raz drugi w tym roku podwyższone zostaną wszystkie progi kar. Poniż prezentujemy wysokość opłat dodatkowych, jakie czekają na zapominalskich kierowców w 2024.

https://carsmile.pl/oferta/hyundai/kona/crossover-leasing-wynajem-dlugoterminowy

Od stycznia 2024 roku:

• 1-3 dni - kara w wysokości 1700 zł.
• od 4 do 14 dni - kara w wysokości 4240 zł.
• dłużej niż 14 dni - kara w wysokości 8480 zł.

Od 1 lipca 2024 roku:

• 1-3 dni - kara w wysokości 1720 zł.
• od 4 do 14 dni - kara w wysokości 4300 zł.
• dłużej niż 14 dni - kara w wysokości 8600 zł.

Kara za brak OC to nie koniec kłopotów - jest jeszcze regres!

Wycofanie pojazdu z ruchu i kara za brak OC to nie wszystko. Najgorszym scenariuszem dla kierowcy jest spowodowanie kolizji bez ważnej polisy. W takim przypadku, chociaż ubezpieczyciel pokryje koszty szkód poszkodowanego, właściciel pojazdu bez OC będzie musiał zwrócić te kwoty wraz z odsetkami i kosztami obsługi likwidacji szkody. Prawo regresu ubezpieczeniowego zadziała. W skrócie, zaoszczędzone kilkaset złotych na OC może przynieść koszty liczone w dziesiątkach, a nawet setkach tysiącach złotych!

Fot. Freepik,@creativeart na Freepik, @jcomp na Freepik