Osoba fizyczna
Na firmę
Nasz doradca porówna dla Ciebie wybrane samochody
Możemy porównać dla Ciebie jednocześnie maksymalnie 3 oferty, przejdź do porównania.
Dodaj przynajmniej 2 oferty, które mamy dla Ciebie porównać.
Wpis
Czemu Twoje auto dużo pali?
26
kwi 2022

Paliwo nigdy nie było tak drogie jak obecnie, bodaj nigdy też kwestia ewentualnego zbyt wysokiego spalania nie była aż tak istotna. Zanim jednak zaczniesz szukać usterki w swoim aucie, powinieneś wziąć pod uwagę kilka aspektów, które są często pomijane, a które mogą znacząco podnosić średnie zużycie paliwa. Zwłaszcza wtedy, gdy się na siebie nałożą

Gdy samochód nagle zaczyna zbyt dużo palić, to pierwsze co nam przychodzi do głowy, to jakaś usterka. Na pewno poważna, bo przecież zużycie paliwa na pewno z błahych powodów, ot tak, sobie nie wzrasta. Tymczasem często wcale tak nie jest i choć nie można też całkowicie wykluczyć jakiejś dużej awarii – te związane ze zbyt wysokim spalaniem często dotyczą układu wtryskowego i głównie trapią nowoczesne diesle, czasem też silniki benzynowe z bezpośrednim wtryskiem; patrz też dalej – to jednak warto zacząć od kwestii najprostszych. Ale uwaga: po pierwsze, średnie spalanie zawsze należy wyliczyć na podstawie ilości zatankowanego paliwa, bo choć komputery pokładowe potrafią być dokładne, to często przekłamują w którąś stronę. Mogą zarówno zawyżać, jak i zaniżać wyniki. Po drugie, niewielkimi odchyłkami nie ma się co przejmować, bo wpływ na spalanie mają m.in. warunki drogowe i atmosferyczne oraz ukształtowanie terenu, w którym akurat się poruszamy. Dopiero duże wzrosty lub takie, które utrzymują się przez dłuższy czas powinny wzbudzić nasz niepokój.

A zatem, gdzie szukać? Wśród błahych, lecz często pomijanych aspektów są m.in.:

  • niewłaściwe (zbyt niskie) ciśnienie w oponach. W efekcie wzrastają opory toczenia i aerodynamiczne, a wraz z nimi spalanie. Nierównomiernie zużywa się bieżnik;
  • bagażnik dachowy, uchwyt na rowery, narty etc. Niby kwestia oczywista, a jednak nie każdy o niej pamięta;
  • klimatyzacja – w wielu autach jest na stałe włączona. Potrafi podnosić spalanie nawet o 0,5-1 l/100 km;
  • brudny filtr powietrza/paliwa – w wielu autach zwłaszcza do tego pierwszego dostęp jest na tyle dobry, że każdy może jego stan sprawdzić samemu. Brudny filtr pogarsza przepływ powietrza, a co za tym idzie, podnosi średnie spalanie;
  • niewłaściwie ustawiona geometria (zbieżność) – tak, tu też mamy potencjalnego winowajcę. Wzrosty może nie będą duże, ale mogą mieć znaczenie;
  • ciężkie szpargały zalegające w bagażniku mogą mieć wpływ na wyniki spalania. Czasem można się zdziwić, ile niepotrzebnych przedmiotów wala się po samochodzie;
  • niesprawny układ hamulcowy, np. tłoczek „nie odbija” i klocek nawet w trakcie jazdy przylega do tarczy. Usterkę nierzadko da się poznać po tym, że grzeje się któraś z felg;
  • usterka łożyska koła. Zużyty element zazwyczaj też głośno hałasuje, więc usterkę da się bez większego trudu wyłapać samemu.

 

Jeśli zaś chodzi o bardziej poważne awarie mające wpływ na zużycie paliwa, to też – niestety – trochę ich jest. Najbardziej oczywiste są niesprawności związane z układem wtryskowym. Np. we współczesnych dieslach wtryskiwacze common rail rzadko kiedy wytrzymują 300-400 tys. km, zaś zdarza się i tak, że objawy zużycia pojawiają się już po 150-200 tys. km. W takim wypadku podwyższone spalanie to często niejedyny objaw, bo dochodzą do tego też np. spadek mocy, problemy z rozruchem i filtrem sadzy, nierównomierna praca. Podstawowa diagnostyka wtryskiwaczy common rail polega na wykonaniu testu tzw. korekt dawek oraz próby przelewowej. Często niesprawności wychodzą już na tym etapie, ale zdarza się też tak, że wada wychodzi na jaw dopiero po wyjęciu wtryskiwacza i sprawdzeniu go na stole probierczym. Poza tym sprawdzenie korekt dawek ma tę wadę, że nieprawidłowe wyniki nie zawsze związane są z samym układem wtryskowym, lecz oznaczają np. spadek kompresji będący efektem wyeksploatowania jednostki.

Inne awarie mające wpływ na spalanie to:

  • termostat zablokowany w pozycji otwartej. Silnik cały czas jest niedogrzany, co podnosi zużycie;
  • problem z sondą lambda. Gdy centralka sterująca dostaje niewłaściwe odczyty, może zwiększać dawkę paliwa;
  • zapchany popiołami DPF, niedrożny katalizator – zaburzenie przepływu spalin też nie działa korzystnie na spalanie;
  • uszkodzony przepływomierz – centralka „podlewa” paliwo, tak samo jak w przypadku uszkodzonej sondy lambda.
Chcesz poznać naszą aktualną ofertę nowych samochodów?
Dziękujemy za zostawienie swoich danych. Skontaktujemy się z Tobą bezzwłocznie
Wypełnij formularz, a nasz doradca skontaktuje się z Tobą i pomoże wybrać Ci najlepszy samochód według Twoich potrzeb.