Osoba fizyczna
Na firmę
Nasz doradca porówna dla Ciebie wybrane samochody
Możemy porównać dla Ciebie jednocześnie maksymalnie 3 oferty, przejdź do porównania.
Dodaj przynajmniej 2 oferty, które mamy dla Ciebie porównać.
Wpis
Co nas wkurza w nowych autach?!
29
cze 2022

Producenci muszą montować do swoich samochodów nowoczesne rozwiązania i systemy. Niestety czasem zapominają przy okazji o użytkownikach, którzy zmuszeni są do utrudnionej obsługi i często nie mają już alternatywy w danym modelu. To może denerwować! Zapraszamy na tekst o tym, co nas denerwuje w nowych samochodach.

Postęp to słowo klucz. Oznacza ono, że w samochodach pojawia się nowoczesna technologia, która służy do poprawy bezpieczeństwa, zwiększa liczbę możliwości obsługi samochodu i przyczynia się do ochrony środowiska. Pozornie dla użytkownika to same plusy, niestety nie wszystkie te rozwiązania są lepsze od starszych, przede wszystkim dlatego, że komplikują obsługę auta. Postanowiliśmy przyjrzeć się bliżej temu co nas wkurza w nowoczesnych samochodach. Zapraszamy.

Co nas wkurza w autach – pa, pa przyciski

Producenci nowych samochodów informują nas, że wyświetlacze w ich nowych modelach są coraz większe i większe. Do tego znajdziecie na nich piękne grafiki i wiele różnych funkcji. Niestety coraz rzadziej mają też klasyczne przyciski i pokrętła. Zdarza się, że w nowym aucie nie znajdziecie już potencjometru od głośności radia, a nawet gdy producent na dole ekranu umieści kilka funkcyjnych przycisków, coraz częściej w nie są one fizyczne. To wszystko sprawia, że aby skorzystać z nich, trzeba na nieco więcej czasu niż wcześniej oderwać wzrok od jezdni. Na szczęście nie we wszystkich autach zastosowano takie rozwiązania, bo wciąż są takie, w których można regulować głośność w starym stylu, pomimo tego, że wyświetlacze są w nich duże. Niestety jest ich coraz mniej. Nieco ratują sytuację wielofunkcyjne kierownice, na których zwykle umieszcza się głośność radia i jest ona bardzo łatwo dostępna, bez konieczności oderwania wzroku od jezdni. Generalnie jednak brak przycisków mocno nas irytuje!

Co nas wkurza w autach – pochowane funkcje

Kiedyś wszystko było proste. Naciskało się przycisk i można było aktywować lub dezaktywować daną funkcję. Dzisiaj coraz częściej nawet proste rzeczy są ukryte w menu komputera pokładowego i wymagają przeskoczenia przez kilka poziomów. Co gorsza nie zawsze da się to zrobić. Znamy przypadek gdy w Audi z pneumatycznym zawieszeniem zawiesił się ekran komputera pokładowego i nie można było podnieść samochodu do maksymalnej wysokości. Powiecie, co z tego, można jeździć nisko – niestety tylko na tym najwyższym ustawieniu dało się tym samochodem wyjechać z podziemnego parkingu. Szkoda więc, że ta funkcja była dostępna jedynie w takiej formie, a nie w formie klasycznych przycisków w tunelu środkowym auta. Jasne, że dzięki temu rozwiązaniu udało się wygospodarować miejsce na schowki, cup-holdery, indukcyjne ładowarki itp. ale niesmak i tak pozostał. Podobnie rzecz ma się z obsługą klimatyzacji. Co prawda systemy, którymi da się kierować tylko przy pomocy ekranu są w odwrocie, ale sporo aut np. z PSA wciąż je ma. Do tego, gdy jeszcze są przyciski od klimy to i tak coraz częściej, częścią z funkcji steruje się z ekranu – co nie jest idealnym rozwiązaniem.

Co nas wkurza w autach – weź mnie zapamiętaj

Fajnie jeśli samochód ma kilka profilów kierowcy i można sobie niemalże dowolnie nastawić różne funkcje i potem, tylko się między nimi przełączyć. Niestety nie wszystkie dają nam taką możliwość. Co gorsza wiele z modeli nie pozwala na zapamiętywanie takich ustawień jak np. włączony automatyczny hamulce ręczny – funkcja hold. Najgorzej, gdy macie dwa auta, w którym jedno pamięta a drugie nie – wtedy ryzyko pomyłki jest znaczne i może się skończyć nawet stłuczką. Ale to nie jedyna funkcja, o które auto może nie pamiętać – kolejną jest wybór trybu jazdy. Wyobraźcie sobie, że auto daje Wam możliwość wyboru w jakim trybie chcecie jeździć i nie zapamiętuje tego. A to kolejna rzecz do odklikania, gdy uruchomicie pojazd! Czyli wsiadamy włączamy auto hold, włączamy tryb jazdy (o nie da się jak jedziemy do tyłu, bo jest obraz z kamery!) itp. Jeszcze gorzej jak macie więcej możliwości niż tylko tryb ogólny i brak pamięci – wtedy jeśli lubicie skrzynię w spocie, zawieszenie w normalu, a silnik w eco – czeka Was jeszcze więcej grzebania! To kolejna rzecz, która może sfrustrować użytkownika.

Co nas wkurza w autach – przewrażliwione czujniki bezpieczeństwa

Coraz więcej systemów bezpieczeństwa w nowoczesnych samochodach to generalnie bardzo dobry kierunek i nie ma co z tym dyskutować. Oczywiście, że jesteśmy ich zwolennikami, ale jest małe „ale”, czyli ich kalibracja. Źle nastawione mogą być bardzo męczące i chętnie wyłączane przez kierowców, nie ma się więc co dziwić, że ma to ogromne znaczenie. Często zdarza się, że po feedbacku od użytkowników producenci poprawiają kalibrację swoich systemów bezpieczeństwa, ale wciąż na rynku są firmy, które mają wściekłe czujniki, reagujące w sposób nieadekwatny do sytuacji. I takich systemów nie lubimy i nas wkurzają!

 

Chcesz poznać naszą aktualną ofertę nowych samochodów?
Dziękujemy za zostawienie swoich danych. Skontaktujemy się z Tobą bezzwłocznie
Wypełnij formularz, a nasz doradca skontaktuje się z Tobą i pomoże wybrać Ci najlepszy samochód według Twoich potrzeb.