Osoba fizyczna
Na firmę
Nasz doradca porówna dla Ciebie wybrane samochody
Możemy porównać dla Ciebie jednocześnie maksymalnie 3 oferty, przejdź do porównania.
Dodaj przynajmniej 2 oferty, które mamy dla Ciebie porównać.
Wpis
Wykup auta z leasingu w Polskim Ładzie
12
kwi 2022

Polski Ład przewrócił do góry nogami zasady wykupu leasingowanych samochodów. Według nowych przepisów przedsiębiorca, który przeznaczy auto wykupione z leasingu na prywatne potrzeby, i tak będzie musiał zapłacić podatek od jego sprzedaży aż przez 6 lat od jego nabycia. Jest jednak legalny sposób, żeby pozbyć się auta wcześniej i nie płacić podatku.

Do końca 2021 roku właściciel firmy mógł wykupić na cele prywatne wcześniej leasingowane przez jego firmę auto. Był to zabieg dość powszechny, szczególnie wśród działalności osobowych i małych firm. Do końca ubiegłego roku wystarczyło odczekać 6 miesięcy od wykupu i sprzedać auto już jako osoba prywatna, na umowę kupna-sprzedaży, bez ponoszenia dodatkowych obciążeń podatkowych.

Niestety, rząd postanowił zmienić zasady gry, i to w trakcie jej trwania. Od 1 stycznia 2022 roku, wszystkich wykupujących auta wcześniej przez siebie leasingowane, bez względu, kiedy podpisali umowę z firmą leasingową, obowiązują nowe, mniej korzystne zasady podatkowe. Co prawda nadal można aut firmowe wykupić na cele prywatne, ale jeśli przedsiębiorca chce uniknąć płacenia podatku przy jego dalszej odsprzedaży, musi poczekać już nie 6 miesięcy, jak do niedawna, ale aż 6 lat!

Doradcy podatkowi jednak znaleźli furtkę, jak ominąć 6-letni okres karencji podatkowej, po wykupie samochodu. Co więcej, Ministerstwo Finansów potwierdziło też, że taka ścieżka jest w pełni zgodna z prawem. Jednak zanim wyjaśnimy, kiedy nie trzeba płacić podatku dochodowego, najpierw musimy wspomnieć, co się zmieniło w kwestii leasingu w Polskim Ładzie.

Polski Ład, czyli koniec z korzystnym wykupem prywatnym?

Zgodnie z nowymi wytycznymi, które zaczęły obowiązywać od 1 stycznia 2022 roku, wykup prywatny auta leasingowanego, nadal można wykupić auto leasingowane na potrzeby prywatne. Jednak zmieniło się to, jak fiskus traktuje jego dalszą odsprzedaż. Mimo że auto staje się po takiej transakcji jego prywatną własnością, a nie majątkiem firmy. To oznacza, że środki z jego sprzedaży są uznawane za przychód firmy, a to z kolei oznacza konieczność odprowadzenia podatku dochodowego oraz składki na ZUS, i to przez 6 lat od wykupu. Wysokość podatku wyliczana jest w tym przypadku od wartości rynkowej samochodu, a nie kwoty na umowie.

Darowizna – sposób na obejście nowych przepisów?

Doradcy podatkowi są jednak zgodni, że przedsiębiorca nie musi czekać aż 6 lat, żeby pozbyć się wykupionego auta bez płacenia podatku. Rozwiązaniem jest darowizna. Co prawda ta forma przekazania przedmiotu także jest opodatkowana – od 3 do 20 proc. w zależności od wartości darowizny oraz przynależnością darczyńcy i obdarowanego do poszczególnych grup podatkowych. Jednak po pierwsze, podatek naliczany jest dopiero po przekroczeniu pewnej kwoty, a po drugie w tzw. pierwszej grupie podatkowej, wyróżnia się grupę zero, która jest całkowicie zwolniona z darowizny. Do wspomnianej grupy należą:

  • małżonkowie,
  • zstępni (dzieci, wnuki, prawnuki itd.),
  • wstępni (rodzice, dziadkowie, pradziadkowie itd.),
  • pasierb,
  • zięć/synowa,
  • rodzeństwo,
  • ojczym, macocha, teściowie.

W pierwszej grupie podatkowej co do zasady zwolniona jest z podatku darowizna o wartości do 9 637 zł. Jednak podatku nie trzeba płacić także od jej nadwyżki, ale obdarowany musi dopełnić pewnych formalności w urzędzie skarbowym. Jeśli darowizna odbędzie się w formie aktu notarialnego, to notariusz zajmie się już resztą formalności. Jeśli jednak zdecydujecie się na zwykłą umowę darowizny, a jej wartość przekroczy wspomnianą wcześniej kwotę wolną od podatku, trzeba zgłosić ją właściwemu naczelnikowi urzędu skarbowego w terminie 6 miesięcy od dnia powstania obowiązku podatkowego (druk SD-Z2).

Nie można przesadzać

Tu jednak ważna uwaga – choć Ministerstwo Finansów oficjalnie potwierdziło, że ta ścieżka zbycia pojazdu jest legalna, to trzeba pamiętać, że po drodze mamy jeszcze urząd skarbowy, i to od jego interpretacji będzie zależeć, jak potraktuje taki schemat działania. Jeśli faktycznie uzna, że darowizna była fikcyjna, bo np. auto było nadal użytkowane wyłącznie przez darczyńcę (choć to może być trudne do udowodnienia), może zażądać odprowadzenia podatku i składki zdrowotnej po jego sprzedaży.

Chcesz poznać naszą aktualną ofertę nowych samochodów?
Dziękujemy za zostawienie swoich danych. Skontaktujemy się z Tobą bezzwłocznie
Wypełnij formularz, a nasz doradca skontaktuje się z Tobą i pomoże wybrać Ci najlepszy samochód według Twoich potrzeb.