Osoba fizyczna
Na firmę
Nasz doradca porówna dla Ciebie wybrane samochody
Możemy porównać dla Ciebie jednocześnie maksymalnie 3 oferty, przejdź do porównania.
Dodaj przynajmniej 2 oferty, które mamy dla Ciebie porównać.
Wpis
Sprzedaż auta używanego – to nie takie proste jak się wydaje!
08
cze 2021

Wbrew pozorom już wybierając auto w salonie, o ile kupujemy je, a nie leasingujemy lub wynajmujemy, musimy myśleć o jego późniejszej odsprzedaży. Jeśli o tym zapomnicie, późniejsze pozbycie się waszych wymarzonych czterech kółek może okazać się drogą przez mękę.

Każdy, kto miał okazję posiadać auto na własność, z pewnością zgodzi się z tym, że znane porzekadło, że właściciel auta cieszy się dwa razy: gdy kupi i gdy sprzeda swoje auto, nie powstało przypadkowo. Wbrew pozorom sprzedanie auta, oczywiście za kwotę, jaka by was satysfakcjonowała, nie jest prostym zadaniem, szczególnie jeśli wybierzemy auto oryginalne i nie niemieckie.

 

Kupuj z głową, w innym przypadku będziesz miał kłopot

O sprzedaży auta trzeba już myśleć w momencie jego zakupu i konfigurowania. Jeśli tego nie zrobicie i np. wybierzecie auto mało pożądane na rynku wtórnym, i o zgrozo w dziwnej specyfikacji oraz w nietypowym kolorze, po pierwsze: będziecie tracić co roku więcej niż przeciętny spadek cen, a po drugie: jego późniejsza sprzedaż może okazać się misją niemożliwą.

Jeśli wybierzecie popularnym model, w srebrnym lub czarnym kolorze (takie zwykle są najbezpieczniejsze), najlepiej niemieckich marek, z popularnym i oszczędnym silnikiem, auto powinno sprzedać się na pniu. „Powinno”, ale nie musi. Wystarczy, że w kupionym modelu po kilku latach wyjdą na jaw wady fabryczne – silnik okaże się awaryjny lub np. teoretycznie bezobsługowy łańcuch napędzający rozrząd wyciągnie się po niespełna 100 tys. km, a jego wymiana okaże się horrendalnie droga, i pojawi się poważny kłopot przy sprzedaży takiego modelu. Niestety, historia motoryzacji zna wiele takich przypadków, i o dziwo wraz z postępem technologicznym, nie ubywa ich, a wręcz przeciwnie, wpadki producentów stają się niemal normą.

 

Odpowiedzialność prawna za tzw. wady ukryte

Niestety, pułapek przy sprzedaży aut jest jeszcze więcej. Kolejnym ważnym punktem, o którym trzeba pamiętać przy sprzedaży auta, jest rękojmia. Prawo jest tak skonstruowane, że w szczególny sposób otacza ochroną (i chwała za to) konsumenta, a w tym przypadku jest nim kupujący, a nie sprzedawca.

Koloryzowanie treści ogłoszenia, ukrywanie wad, a co gorsza nawet wady, o których sami nie wiecie, mogą zakończyć się sprawą w sądzie. Co prawda prywatna osoba, niezajmująca się zawodowo handlem i obrotem samochodami, nie musi znać się na mechanice samochodowej, ale wystarczy, że złoży w ogłoszeniu jednoznaczną deklarację, że np. „auto jest w idealnym stanie” i „nie wymaga wkładu finansowego” (swoją drogą to chyba jedne z najczęściej nadużywanych sformułowań w polskich ogłoszeniach), to może być pociągnięta do odpowiedzialności.

Znane są przypadki, kiedy sprzedający dostawał od kupującego rachunki z wykonane drogie naprawy lub domagał się obniżenia ceny, z powodu tzw. „wad ukrytych”, a sąd przyznawał mu racje. Oczywiście to raczej rzadsze niż częstsze sytuacje, ale nie można wykluczyć i takiego scenariusza przy sprzedaży auta.

 

A może sprzedaż przez komis albo oddanie auta w rozliczeniu?

Oczywiście można uniknąć wyżej wspomnianych problemów i zlecić sprzedaż pośrednikom, np. komisowi, albo zostawić je w rozliczeniu przy zakupie nowego samochodu. Jednak w tym przypadku nie ma co liczyć na dobrą cenę. Pośrednicy muszą swoje zarobić i zwykle jest to dość spory procent wartości rynkowej samochodu.

Chcesz poznać naszą aktualną ofertę nowych samochodów?
Dziękujemy za zostawienie swoich danych. Skontaktujemy się z Tobą bezzwłocznie
Wypełnij formularz, a nasz doradca skontaktuje się z Tobą i pomoże wybrać Ci najlepszy samochód według Twoich potrzeb.