Mechanizm jest prosty – wynajmując samochód, musicie go po zakończonym najmie oddać. Firma najmująca musi zaś to używane już wtedy auto sprzedać. O ile w potocznym rozumieniu wynajem długoterminowy jest spłatą utraty wartości, o tyle to właśnie ta wartość po zakończeniu jego okresu ma znaczenie. Najlepiej więc, aby samochód był normatywnie zużyty. Przed każdym rozpoczętym najmem kalkulujemy bowiem, ile auto będzie warte po jego zakończeniu i za ile będziemy mogli je odsprzedać, to od tego zależy wysokość Waszych rat. Jeśli więc mielibyśmy policzyć utratę wartości dla auta zniszczonego, które nie było serwisowane, z całą pewnością byłaby wyższa.

Traktuje najmowane auto jak własne

W teorii nie jesteś właścicielem samochodu użyczonego w długoterminowym najmie, ale jakby się nad tym zastanowić to właśnie Ty jeździsz nim codziennie. To Ty odbierasz nim dzieci ze szkoły, a gdy jest ciepło, jedziesz z rodziną na wakacje. Niby tylko użytkownik, a łatwo można się zapomnieć, prawda? W Carsmile radzimy naszym Klientom właśnie takie podejście – czyli żeby traktowali wypożyczane auto jak własne. Bo to zwyczajnie wiele ułatwia. Co to w praktyce oznacza, przede wszystkim konieczność monitorowania co się z autem dzieje. Warto np. po każdorazowym parkowaniu w miejscu publicznym obejść auto i zobaczyć czy nie ma uszkodzeń. Niestety szkody parkingowe, bez sprawcy to dość częste sytuacje. Jeśli je zauważycie na pojeździe, koniecznie zgłoście sprawę policji, ta oczywiście będzie informowała nas o postępach działań. Warto jednak pamiętać, że wiele parkingów i miejsc publicznych ma monitoring i można na jego podstawie ustalić sprawcę. Jeśli tak się nie stanie, warto skorzystać z AC (jest jako opcja, płatna w racie), które zwykle w Carsmile ma udział własny w szkodzie na poziomie 1000 zł. Oznacza to, że za szkodę na 500 zł tyle za nią zapłacicie (do tysiąca włącznie), zaś powyżej 1000 zł płaci ubezpieczalnia. Warto tak robić, aby podczas zdawania pojazdu nie zostać obciążony ponadnormatywnymi uszkodzeniami

Serwis to również obowiązek

W każdej opcji najmu w Carsmile znajdziecie wliczone w cenę najmu serwisy oraz naprawy. Oznacza to, że nie płacicie zarówno za wymianę oleju, jak i za awarie niewynikające ze złego użytkowania samochodu. Możecie powiedzieć - tak, ale przecież i tak jest gwarancja? To prawda, ale zdarza się tak, że samochód ma np. dwa lata gwarancji, a wynajem wzięliście na 3. Innym razem może zaś popsuć się coś, co zostało przez sprytnego producenta wyłączone z gwarancji. To wszystko nie zmienia jednak faktu, że to po Waszej stronie leży dopilnowanie wszystkich tych rzeczy. Zarówno serwisów, które przy dość długich obecnie interwałach olejowych, będą wypadać najprawdopodobniej raz w roku (ale wszystko zależy od konkretnego producenta), jak i bieżących napraw. W tym ostatnim przypadku myślimy przede wszystkim o ich zgłoszeniu, tak aby można je było usunąć. Mimo tego, że płacimy za te usługi, to po Waszej stronie pozostaje dopilnowanie ich terminu, umówienie się oraz dostarczenie auta na serwis.

Wymieniaj opony i jeźdź ostrożnie

Ponieważ w podstawowym pakiecie wynajmu długoterminowego Carsmile  zawarte są w cenie raty dwa komplety opon wraz z wymianą na nasz koszt, trzeba je dwa razy do roku wymieniać. Żartujemy, jeśli auto nie jeździ, to nie musicie, ale jeśli jest inaczej, to dla własnego bezpieczeństwa lepiej to zrobić. Przy okazji sprawia to, że opony mniej się zużywają, niż gdybyśmy na jednym komplecie jeździli cały rok. W tym wypadku również po stronie wynajmującego jest umówienie się do konkretnego miejsc na ich wymianę.

Z bezpieczeństwem związana jest też nasza rada, aby przestrzegać przepisów bezpieczeństwa. Poza troską o Wasze zdrowie oraz innych użytkowników dróg, lepiej nie szarżować także dlatego, że ubezpieczalnie potrafią odmówić wypłaty odszkodowań, gdy stwierdzą jakieś nieprawidłowości.