Osoba fizyczna
Na firmę
Nasz doradca porówna dla Ciebie wybrane samochody
Możemy porównać dla Ciebie jednocześnie maksymalnie 3 oferty, przejdź do porównania.
Dodaj przynajmniej 2 oferty, które mamy dla Ciebie porównać.
Wpis
Zamarznięte szyby w samochodzie: jak sobie z nimi poradzić?
16
mar 2023

Odpowiedź na tytułowe wydaje się oczywista – użyć skrobaczki. Owszem, ale to niejedyna metoda. I choć wiosna już za pasem, to wciąż nękają nas nocne przymrozki i opady marznącego deszczu i śniegu, po których nasze auto często wygląda jak bryła lodu. Jak pozbyć się problemu z szyb i przy okazji niczego nie popsuć? A może osadzaniu się lodu da się jakoś przeciwdziałać?

Szron i lód osadzają się na szybach auta kiedy temperatura powietrza spada poniżej 0 stopni Celsjusza i nie jest do tego potrzebny nawet żaden opad. To czysta fizyka: wilgoć zawarta w powietrzu w kontakcie z odpowiednio schłodzoną powierzchnią zmienia stan skupienia i z lotnego przechodzi od razu w stały. Dlatego gdy chwyci większy przymrozek, a powietrze akurat jest mocno wilgotne, to na większości parkingów o poranku słychać nie tylko rzężenie rozruszników, ale i chrzęst skrobaczek do szyb. A przynajmniej powinno być słychać, bo jazda z nieoczyszczonymi szybami jest niezgodna z przepisami.

 

Nieodszronione – czy to czymś grozi?

Na początek więc ważne przypomnienie: otóż zarówno odśnieżanie auta, jak i skrobanie lodu z szyb to czynności uregulowane prawem – jeśli policjant zatrzyma nas i uzna, że auto nie zostało poprawnie odśnieżone i (lub) kierowca ma ograniczone pole widzenia, to swobodnie może wlepić mandat. A propos mandatów: choć w terenie zabudowanym zabroniony jest długotrwały postój auta z włączonym silnikiem (a wiele osób „rozgrzewa” jednostkę napędową podczas odśnieżania/skrobania), to jednak za złamanie tego przepisu zazwyczaj poważne konsekwencje nie grożą. Co nie znaczy, że należy tak robić, bo zimny silnik emituje najwięcej trujących substancji.

A zatem szyby skrobać trzeba. Najprościej – za pomocą plastikowej skrobaczki. Dość istotny jest dobór sprzętu, bo najtańsze skrobaczki za kilka złotych mogą być wykonane tak słabo, że od razu poniszczą nam szybę.

Skrobać należy jednak na tyle dokładnie, by nie zostawić małych grudek mogących potem przyspieszyć zużycie piór wycieraczek i na tyle ostrożnie, by niczego (np. lakier, uszczelki, klosze lamp) przy okazji nie uszkodzić. Jeśli akurat skrobaczki pod ręką nie mamy, możemy – ale to ostateczność! – ratować się starą plastikową kartą (np. kredytowa). W takim wypadku ryzyko porysowania szyby jest już jednak dość wysokie.

Natomiast jeśli ktoś często musi skrobać szyby i nie lubi się przy tym za mocno zmęczyć, ten powinien rozważyć zakup skrobaczki elektrycznej – nie tylko oczyści ona szyby dokładniej, ale zazwyczaj też i odczuwalnie szybciej. W teorii taki sprzęt jest też bardziej przyjazny dla szkła, nie powoduje więc powstawiania rys, ani nieprzyjemnych refleksów widocznych zwłaszcza pod słońce. Czego natomiast nie robić? Na pewno odradzamy polewanie zamarzniętej szyby gorącą wodą – często powstają przy tym tak duże naprężenia, że pękniętą szybę macie w zasadzie jak w banku.

Jeśli już czymś szybę polewać, to albo dedykowanym odmrażaczem (do kupienia np. na stacjach lub w hurtowniach motoryzacyjnych), albo – ale to też raczej ewentualnie – roztworem wody i octu. W tym wypadku szyba co prawda nie pęknie, ale ocet dość mocno pachnie, poza tym może mieć do końca korzystny wpływ np. na lakier naszego auta.

 

Inne sposoby, żeby nie zamarzały!

Zamarzaniu szyb można próbować przeciwdziałać, np. poprzez zastosowanie specjalnej płachty/maty mocowanej na szybę czołową. To dość skuteczne rozwiązanie, jednak nie każdy lubi z niego korzystać np. ze względu na ewentualne trudności z rozpostarciem maty i ryzyko uszkodzenia powierzchni lakierowanych. Tak naprawdę najbardziej skuteczną metodą przeciwdziałania zamarzaniu szyb jest... wstawienie auta do garażu.

Na koniec inna ważna kwestia – dlaczego zamarzają szyby od wewnątrz? Gdy pojawia się takie zjawisko, zapewne mamy problem z gromadzeniem się wilgoci w kabinie. Może to być np. nieszczelność, wyciek z nagrzewnicy, ale też i zapchany filtr kabinowy. Warto pamiętać o tym, że bardzo dobrze wilgoć chłonie wszelaki brud i śmiecie – w takim wypadku warto więc zacząć od gruntownego wysprzątania wnętrza naszego samochodu.

Chcesz poznać naszą aktualną ofertę nowych samochodów?
Dziękujemy za zostawienie swoich danych. Skontaktujemy się z Tobą bezzwłocznie
Wypełnij formularz, a nasz doradca skontaktuje się z Tobą i pomoże wybrać Ci najlepszy samochód według Twoich potrzeb.