Osoba fizyczna
Na firmę
Nasz doradca porówna dla Ciebie wybrane samochody
Możemy porównać dla Ciebie jednocześnie maksymalnie 3 oferty, przejdź do porównania.
Dodaj przynajmniej 2 oferty, które mamy dla Ciebie porównać.
Wpis
Stłuczka - jak nie dać się oszukać?
26
paź 2022

Sposobów na oszustwa w ubezpieczeniach komunikacyjnych jest sporo, radzimy jak bronić się przed niektórymi z nich i na co uważać, gdy przydarzy nam się szkoda. Niezależnie z czyjej winy.

W zasadzie najlepiej jest dmuchać na zimne. Co to w praktyce oznacza – przede wszystkim wezwanie na miejsce stłuczki policji. W przypadku aut w leasingu i wynajmie długoterminowym, których nie jesteśmy prawnymi właścicielami, a jedynie użytkownikami jest to warunek podstawowy. Nie zmienia to faktu, że nawet gdy stłuczka zdarzy nam się własnym autem, wezwanie policji nie jest złym pomysłem, w zasadzie niezależnie do winy. Jasne, że mandat za spowodowanie stłuczki jest już wysoki, do tego dostaje się za to punkty karne, ale czasem lepiej jest ponieść takie konsekwencje, niż paść ofiarą oszustwa ubezpieczeniowego (jest ono zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności).

Stłuczka – ostrożność wskazana

Jednym z najgorszych przewinień jest polowanie na stłuczkę. Zwykle tego typu praktyki odbywają się w miejscach, w których dość często dochodzi o wymuszeń pierwszeństwa. Może też zdarzyć się kierowca, który specjalnie będzie gwałtownie hamować przed przejściem dla pieszych itp. Znane są też przypadki, gdy kierujący w innym pojeździe sygnalizował gestem ręki lub światłami drogowymi, że mamy jechać (mimo tego, że miał pierwszeństwo), a następnie wymuszał w ten sposób stłuczkę. Nie ma dobrej ochrony przed takimi zdarzeniami, ale to nie znaczy, że nie ma żadnej. Podstawową bronią jest video rejestrator, z którego materiał może stanowić dowód w sprawie, jeśli dojdzie do niej przed sądem. Poza tym sposobem dobrze jest stosować odpowiednie odległości od innych pojazdów, zasadę ograniczonego zaufania i nie korzystać z „uprzejmości” innych kierujących na pustych drogach.

Innym dość częstym sposobem wyłudzeń jest przypisanie winy innemu użytkownikowi drogi. W tym wypadku sprawca wywiera wpływ na poszkodowanego, aby ten podpisał nieprawdziwe oświadczenie w sprawie zdarzenia. Żeruje się w tym wypadku na niewiedzy poszkodowanego. Dobrym sposobem na rozstrzygnięcie winy jest wezwanie policji, która musi udokumentować wszystkie okoliczności zdarzenia. Policja może wstępnie orzec o winie, ale warto pamiętać, że możemy odmówić przyjęcia mandatu, co wiąże się z dalszą ścieżką rozpatrywania szkody już przez sąd. Innym sposobem, który oczywiście można zastosować, łącznie z wezwaniem policji jest telefon do ubezpieczyciela. Każda z firm ubezpieczeniowych ma infolinię i zwykle można dowiedzieć się na niej kilku ciekawych rzeczy.

Stłuczka – na tym nie koniec!

Na tym nie koniec sztuczek stosowanych prze nieuczciwych użytkowników samochodów, którzy czyhają na nasze OC. Dość powszechnym sposobem wyłudzeń jest zgłaszanie większych uszkodzeń niż wynika z samej szkody, Teoretycznie dla nas nie ma to znaczenia, gdy auto poszkodowanego naprawiane jest z naszego OC, bo przecież to nie my płacimy (my jedynie tracimy zniżki), ale wpływa to na kondycję rynku i ewentualny wzrost cen ubezpieczeń. Nieco innym przypadkiem jest zgłaszanie obrażeń ciała np. u osób, których w ogóle nie było na miejscu (dlatego np. warto wpisywać kto był w danym aucie podczas zdarzenia).

Kolejnym sposobem wyłudzania odszkodowania jest zakup samochodu (zwykle taniego) i korzystanie z jego OC w swingowanych stłuczkach z innymi samochodami, przed przerejestrowaniem na nowego właściciela. Jak bronić się przed tego typu działaniem? - najprościej jest zgłosić w towarzystwie ubezpieczeń sprzedaż samochodu i tym samym zrezygnować lub przepisać polisę.

Chcesz poznać naszą aktualną ofertę nowych samochodów?
Dziękujemy za zostawienie swoich danych. Skontaktujemy się z Tobą bezzwłocznie
Wypełnij formularz, a nasz doradca skontaktuje się z Tobą i pomoże wybrać Ci najlepszy samochód według Twoich potrzeb.