Osoba fizyczna
Na firmę
Nasz doradca porówna dla Ciebie wybrane samochody
Możemy porównać dla Ciebie jednocześnie maksymalnie 3 oferty, przejdź do porównania.
Dodaj przynajmniej 2 oferty, które mamy dla Ciebie porównać.
Wpis
Czemu kierownica drży?
02
gru 2022

Sezon oponiarski w pełni, warsztaty pracują pełną parą, a w takich warunkach o pomyłkę jeszcze łatwiej niż zazwyczaj. Dlatego nie zdziw się, jeśli w chwilę po zjechaniu z podnośnika twoje auto zacznie nieprzyjemnie drgać i wibrować, albo pojawi się tzw. ściąganie. Oto najczęstsze przyczyny problemu

Błądzić to – jak wiadomo – ludzka rzecz, nie da się natomiast ukryć, że szczyt sezonu oponiarskiego i związane z nim tłok oraz pośpiech w serwisach oponiarskich nie sprzyjają spokojnej pracy. Ale żeby nie było, że pastwimy się nad Bogu ducha winnymi oponiarzami – zdarza się przecież i też tak, że kłopoty po montażu zimówek to efekt wady fabrycznej ogumienia albo delikatnie skrzywionej felgi – niby na wyważarce wszystko jest OK, a drgania pojawiają się dopiero po wyjechaniu na drogę. I nawet fachowiec wyposażony w dobrą wyważarkę niewiele będzie mógł tu zdziałać, a problem zniknie dopiero po naprawie/wymianie felgi. Inny dobrze znany fenomen to tzw. ściąganie, czyli uciekanie/znoszenie samochodu na którąś stronę jezdni – tu też wina może leżeć po stronie opon. Albo fachowca. Ale po kolei.

Drgania – liczy się stan auta

Na początek musimy jednak przypomnieć pewną ważną kwestię – otóż ogromny wpływ na komfort toczenia oraz brak znoszenia/ściągania na boki ma zawieszenie oraz ogólny stan pojazdu. Luzy w podwoziu, zużyte amortyzatory czy niefachowo przeprowadzona naprawa blacharska mogą potem objawiać się właśnie w postaci wibracji i (lub) znoszenia na boki. Czasem to właśnie tu leży przyczyna problemu, a fachowiec błądzi i szuka zupełnie gdzie indziej.

Jeśli zaś chodzi o same koła, na pierwszy ogień idzie zazwyczaj niewłaściwe wyważenie. Taki stan rzeczy może mieć wiele przyczyn – od niepoprawnie zamontowanych lub dobranych odważników, przez nierównomierności w budowie opony, przez jej zużycie aż po… kamyki powbijane w bieżnik. Dodatkowa trudność polega na tym, że nie zawsze od razu wiadomo, które koło powoduje wibracje. Czasem może się też zdarzyć tak, że opona przesunie się na feldze (np. wówczas, gdy ktoś zbyt gwałtownie ruszy z miejsca świeżo po założeniu nowych opon). Jeśli auto wibruje, a zwykła wyważarka nie jest sobie w stanie z problemem poradzić, warto rozważyć skorzystanie z wyważarki z tzw. testem drogowym (dodatkowe rolki imitujące jezdnię).

Czasem wibracje to efekt zabrudzonego miejsca styku felgi i piasty – zanieczyszczenia mogą gromadzić się i na obręczy, i na piaście. Przed montażem oba elementy zawsze warto wyczyścić – jeśli nie zwykłą szczotką drucianą (czasochłonne), to np. za pomocą wiertarki z odpowiednią nakładką. Zalecane jest też posmarowanie przylgni specjalną pastą, która uniemożliwi „zapieczenie się” obręczy na piaście.

Drgania – a jak wyglądają felgi?

Kolejny popularny problem to skrzywienie felgi, natomiast fakty są takie, że doświadczony oponiarz powinien być w stanie wyłapać problem już na etapie montażu/wyważania. Jak wspomnieliśmy, czasem bywa jednak i tak, że pojawia się drobne odkształcenie, które daje znać o sobie znać wibracjami występującymi dopiero w określonym zakresie prędkości. Warto pamiętać o tym, że dziś wiele aut korzysta z ogumienia typu run-flat, które sprzyja odkształcaniu się obręczy – czasem wystarczy po prostu zbyt szybko najechać na krawężnik, by zniszczyć felgę.

Wibracje mogą powodować także „kwadratowe” opony, czyli takie, które ktoś niewłaściwie przechowywał, albo takie, które były zamontowane w samochodzie, który przez dłuższy czas nie był ruszany z miejsca. W takim wypadku pola do manewru zazwyczaj zbyt dużego nie ma – tak odkształcone opony przeważnie nadają się tylko do wymiany.

Z kolei ściąganie/znoszenie na bok po wymianie opon może wskazywać na coś dość błahego (zbyt niskie ciśnienie w jednym z kół), choć często za taki stan rzeczy odpowiada rozregulowana zbieżność (geometria) zawieszenia. Inna sprawa, że w tym drugim wypadku problem powinien też objawiać się przed wymianą kół, czyli także w trakcie jazdy z ogumieniem letnim. W każdym razie usterki nie warto bagatelizować – nie dość, że może mieć ona negatywny wpływ na bezpieczeństwo, to na dodatek często powoduje nierównomierne zużywanie się opon.

Chcesz poznać naszą aktualną ofertę nowych samochodów?
Dziękujemy za zostawienie swoich danych. Skontaktujemy się z Tobą bezzwłocznie
Wypełnij formularz, a nasz doradca skontaktuje się z Tobą i pomoże wybrać Ci najlepszy samochód według Twoich potrzeb.